Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wytrwałość w działaniu. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wytrwałość w działaniu. Pokaż wszystkie posty

15 sty 2017

SEKRET W OSIĄGANIU CELÓW

W psychologii znajdziemy dwa terminy, które na pierwszy rzut oka są ze sobą tożsame. Mowa o samoregulacji i samokontroli. Te dwa procesy różnicuje kilka rzeczy, ale w dalszym ciągu pozostają ze sobą w symbiozie. Jak yin i jang. Jak rekin i podnawka. 

Nie trudno się domyślić, że samoregulacja - reguluje, a samokontrola - kontroluje
Samoregulacja dotyczy emocji, a samokontrola zachowania

Jest to bardzo ogólna definicja, ale do strawienia i zrozumienia. Najlepiej wyjaśnić to na przykładzie osoby, która postanowiła zdrowiej się odżywiać.

Celem takiej osoby jest uzyskanie ładniejszego wyglądu poprzez zmianę diety. Przestała jeść słodycze. Zaczęła do swojego menu włączać więcej warzyw i owoców. Przez kilka dni jej samopoczucie jest na wysokim poziomie. Ale nadchodzi ten dzień. Piątek trzynastego. W tym dniu padał deszcz. Trzeba było zostać w pracy godzinkę dłużej. No i mąż nie zrobił prania tak jak obiecał. Z każdą minutą jej samokontrola słabła, a samoregulacja rosła. Efektem finalnym było zjedzenie całej tabliczki czekolady. Załamanie się kontroli zachowania spowodowało chwilową poprawę nastroju.

Tak więc samokontrola zorientowana jest na realizację celów, a samoregulacja odpowiedzialna jest za Twój komfort psychiczny i fizyczny. W tedy kiedy czujesz się źle do akcji wkracza samoregulacja, która zrobi wszystko, aby na Twojej twarzy pojawił się uśmiech, a wszystkie mięśnie rozluźniły. W pewien sposób pełni nadzór nad Twoją psychiką.

No dobrze, ale co z osobą, weźmy za przykład taką samą osobę, która również postanowiła nie jeść słodyczy i pomimo "złego dnia" nie sięgnęła po czekoladę. Nie zjadła rozpływającej się w ustach milki dlatego, że zwyciężyła u niej samokontrola. Na pewno nie poczuła się z tym faktem dobrze, ale świadomie zdecydowała się na taki stan, gdyż ważniejszy od chwilowej przyjemności był dla niej cel, który sobie założyła. Ładniejszy wygląd. Być może w tamtym momencie skorzystała z techniki "odwrócenia uwagi". Ale to już na inny post ;) 

Dotyczy to również innych celów, nie tylko poprawy wyglądu. Postanowiłeś pół godziny dziennie uczyć się słówek z angielskiego, ale dzisiaj to nie, bo wkurzyła Cię szefowa i dlatego wolisz włączyć ulubiony serial? Wstałeś "lewą nogą" więc możesz sobie pozwolić na godzinkę dłużej w łóżku? Zauważ, że Twoja samokontrola najczęściej nie działa w tedy kiedy masz zły humor. Dlatego ważnym jest, abyś miał tego świadomość i umiał to kontrolować.

Podsumowując: samoregulacja odpowiedzialna jest za Twój dobry nastrój, a dzięki samokontroli potrafisz osiągać zamierzone cele. Dlatego sam widzisz, że oba te procesy tworzą razem zgrany duet. Jednak to, czy zwyciężają u Ciebie emocje czy wytrwałość zależy od wielu czynników.